Seter irlandzki
W szacie lśniącej jedwabiście
Po bulwarze kroczy z szykiem.
– Pan z Paryża oczywiście?
– Skądże, jestem Irlandczykiem.

W szacie lśniącej jedwabiście
Po bulwarze kroczy z szykiem.
– Pan z Paryża oczywiście?
– Skądże, jestem Irlandczykiem.
© Copyright Władysław Wróblewski. Treści objęte prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Powered by Content Management System. Created by: Pantkowski Design.