Oczywiście kangur może podziwiać naszego bohatera jedynie w ogrodzie zoologicznym. Dlaczego? Ponieważ w naturze skoczki żyją w Afryce, a torbacze w Australii.

Ogród zoologiczny to ciekawe miejsce, w którym ludzie zgromadzili zwierzęta z różnych stron świata. Trochę mi ich szkoda, bo żyją w niewoli, ale nie mają powodów do narzekania. Opiekunowie zapewniają im pokarm, wodę i bezpieczeństwo. Niektóre gatunki na wolności są zagrożone wyginięciem. Zwykle winni temu są ludzie, którzy niszczą ich środowisko. Na przykład wycinają lasy. W ZOO takie zwierzęta mają szansę na przeżycie.

Wyobraźcie sobie , że któregoś wieczora nasz bohater wychodzi z nory na posiłek, a tu… wielki lis. Malutki gryzoń drętwieje ze strachu, bo już za chwilę… Żartowałam. Wcale nie drętwieje, tylko „hop!” – zmyka drapieżnikowi sprzed nosa. Bo najlepszą obroną skoczka jest ucieczka i służą mu do tego tylne łapki. Dla człowieka są nieduże, ale jak na tak małego stworka spore i mocne. Wykonuje na nich czterometrowe skoki! To ci dopiero wyczyn!