Bóbr zbudował tamę sporą,

Bóbr przy tamie ma jezioro,

Czyli własny leśny basen.

Mógł postawić przy nim kasę,

A bezpłatnie wszystkich wpuszcza:

„Niech się kąpie cała puszcza!”

Jak widać, bóbr jest bardzo zasłużonym zwierzęciem. No i ma spore umiejętności. Oczywiście budowle stworzone przez ludzi są większe i bardziej skomplikowane. Ale czy każdy człowiek jest inżynierem? No właśnie. A wśród bobrów?- Wszyscy. Dlatego ułożyłam na cześć tego gatunku jeszcze jeden wiersz.

Bóbr zamieszkał nad wodą

I buduje tam tamy.

Ale wielką jest szkodą,

Że nie bije w tam-tamy.

Bo czy nie brzmiałby dobrze

Taki wierszyk o bobrze,

Że gra sobie na tamie

Na potężnym tam-tamie?

Na bębnach tam-tamach bóbr się nie zna, ale na tamach – i owszem. A poza tym buduje domy – żeremia. Wyglądają bardzo pospolicie – ot, takie sobie pagórki z patyków. Nic bardziej mylnego. Przede wszystkim są wysokie – mają do trzech metrów wysokości!

Kiedy nasz bohater wraca z kolacji, nurkuje do swojego żeremia. Wskakuje do stosu patyków? No, niezupełnie. Wejście jest umieszczone pod wodą. A w środku, w suchym miejscu, znajduje się przytulne mieszkanie bobra. Ach, gdybym ja miała taką rezydencję! Żaden mruczek by do mnie zanurkował, bo kocury to tchórze.

Co jeszcze można powiedzieć o tym niezwykłym zwierzęciu? Że świetnie pływa i nurkuje, a żywi się rozmaitymi roślinami i korą. Zdobywa ją w ten sposób, że ogryza drzewa – czym? Zgadliście – siekaczami.

Nasz bohater jest moim największym kuzynem w Europie, ale na świecie żyje jeszcze większy gryzoń. Jest tłuściutki i krótkonogi. Niejeden na jego widok powie „O, świnka!”. I to jest wielki błąd. Pozwólcie, że wam przedstawię moją krewną, którą jest…

© Copyright Władysław Wróblewski. Treści objęte prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Powered by Content Management System. Created by: Pantkowski Design.