Matylda szuka skarbu
Mysz Matylda przeczytała książkę o poszukiwaczach skarbów i zaraz zapragnęła zostać takim właśnie poszukiwaczem. Zapytała Błażeja, czy nie słyszał o jakimś skarbie do odnalezienia?
– Możesz się zająć okruszkami spod stołu- powiedział brat.- Wczoraj było ich tam całe mnóstwo, a dzisiaj znikły.
– Czy może być dla myszy coś cenniejszego niż okruszki? – Oczywiście, że nie. Matylda ruszyła na poszukiwania. Najpierw spenetrowała teren w pobliżu stołu; Niestety, nie znalazła tam niczego do zjedzenia.
– Szkoda, że nie mam mapy- mruknęła. Prawdziwy poszukiwacz musi mieć mapę pokrytą tajemniczymi znakami. Owe znaki powinny mu wskazać drogę do skarbu. Matylda wiedziała o tym z książki. Przeczytała w niej też, że w razie potrzeby należy porozmawiać z okolicznymi mieszkańcami. Zaczęła od stołu.
– Hej, proszę pana!- krzyknęła- czy nie widział pan naszych okruszków?
– Widziałem- odpowiedział mebel- wczoraj miotła zgarnęła je do szufelki.
– Myszka grzecznie podziękowała za wiadomość i udała się do schowka na szczotki, gdzie zapytała o dalsze losy skarbów.
– Wrzuciłam je do kubła- powiedziała szufelka, a miotła dodała- Robimy to kilka razy dziennie. Ludzie nazywają to „zamiataniem”.
Dopiero kubeł odsłonił całą tajemnicę zaginionych okruszków:
– Ludzie wyrzucają je na podwórzu do wielkiego pojemnika. Potem przyjeżdża śmieciarka i wywozi je na wysypisko.
– Na wysypisko? Nasze okruszki?!- zdziwiła się chrobotka.
– Ludzie niepotrzebnie pozbywają się wielu rzeczy- wyjaśnił kubeł- na przykład szkła, papieru i puszek po napojach. Wszystko to nadaje się do powtórnego użycia, ale oni są bardzo rozrzutni.
Po powrocie do nory Matylda umieściła w swoim pamiętniku takie oto zdanie:
Człowiek jest bardzo dziwny. Szuka skarbów po całym świecie, a nie dostrzega bogactwa, które wyrzuca na śmieci.
A kiedy to napisała, ciężko westchnęła i zadumała się. Dotąd jako mała, szara myszka uważała wszystkich ludzi za bardzo mądrych, wręcz nieomylnych. Teraz okazało się, że nawet ci najwięksi i najsilniejsi mogą robić największe głupstwa!
il.pixabay.com
Lalka została wykonana w Warsztacie Terapii Zajęciowej w Kamieniu Wielkim. Zaprojektowała ją instruktorka Milena Stankiewicz.