Obłok

Zawisł obłok Jaś Puchowski

Nad ogródkiem jordanowskim.

Powiedzieli mu niektórzy:

– Proszę nieba nam nie chmurzyć!

Zasmucony obłok ciurkiem

Łzami spłynął nad podwórkiem.

Ktoś zawołał: – O skaranie!

Ten deszcz moczy moje pranie!

Wtedy otworzyłem okno.

Powiedziałem: -Wejdź kolego.

Tam na dole spodnie mokną.

Siadaj, powiedz, co nowego?

Jak tamu mucha natręciucha?

Co u zbója Rambambuja?

Opowiadaj, ja posłucham,

Bo w obłokach lubię bujać…

Il. pixabay.com

© Copyright Władysław Wróblewski. Treści objęte prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Powered by Content Management System. Created by: Pantkowski Design.