Obłok
Zawisł obłok Jaś Puchowski
Nad ogródkiem jordanowskim.
Powiedzieli mu niektórzy:
– Proszę nieba nam nie chmurzyć!
Zasmucony obłok ciurkiem
Łzami spłynął nad podwórkiem.
Ktoś zawołał: – O skaranie!
Ten deszcz moczy moje pranie!
Wtedy otworzyłem okno.
Powiedziałem: -Wejdź kolego.
Tam na dole spodnie mokną.
Siadaj, powiedz, co nowego?
Jak tamu mucha natręciucha?
Co u zbója Rambambuja?
Opowiadaj, ja posłucham,
Bo w obłokach lubię bujać…
Il. pixabay.com