Patyk

Rzekł patyczak do patyka:
 – Często pana tu spotykam,
Więc zapytać nie omieszkam,
Czy pan pod mym krzakiem mieszka?
Z pana kształtu i odcieni
Sądzę, żeśmy spokrewnieni.
Pogadajmy jak w rodzinie.
Otóż, drogi mój kuzynie,
 Sam tu siedzę, sam jak kołek,
 Życie wiodę niewesołe.
 Ale to odległe dzieje,
 Bo mam pomysł i nadzieję,
 Że już jutro albo dziś
 Wejdziesz na mój piękny liść.
 Najpierw, jak to u nas w modzie,
 Pogadamy o pogodzie

Lub o planach na niedzielę.
Może poskubiemy zieleń,
A jak będzie nam się chciało,
To zwiedzimy całą gałąź.
Ruszaj się, zapraszam do mnie,
Przyjacielu kołkowaty!
A co patyk? Patyk skromnie
Leżał dalej- jak to patyk.

Fot. pixabay

© Copyright Władysław Wróblewski. Treści objęte prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Powered by Content Management System. Created by: Pantkowski Design.