Szczygły
Któregoś chłodnego poranka objęły we władanie zeschnięte badyle za naszym domem. I były tak pochłonięte konsumpcją, że w ogóle nie zwracały na mnie uwagi.
Szczygły
Któregoś chłodnego poranka objęły we władanie zeschnięte badyle za naszym domem. I były tak pochłonięte konsumpcją, że w ogóle nie zwracały na mnie uwagi.
© Copyright Władysław Wróblewski. Treści objęte prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Powered by Content Management System. Created by: Pantkowski Design.