Zagadki
Czy ktoś powie nam, jak zwie się
Ptak, co nocą huczy w lesie?
Mówią o niej „mądra głowa”.
– Tak, to sławna pani s _ _ _ .
Rudzi tatusiowie,
Rude nasze mamy.
Rude nasze uszy,
Rude kity mamy.
_ _ _ s _ .
Słyszeliście o Pinokiu?
Ciężki nieboraka los.
Lubi kłamać, a gdy kłamie,
W mig wydłuża mu się _ _ s.
Jest nią żur lub jarzynowa.
Mniam! – pożywna jest i zdrowa.
Mniam! Smakuje doskonale.
Mniam! Zjem łyżką cały talerz!
z _ _ _ .
Długa albo krótka,
Głośna albo cicha.
Zapisana w nutkach.
Co to jest, do licha?
_ _ z _ _ _ .
Wszystkie są zrobione z gliny.
Nie z papieru, nie ze słomy.
Czy ktoś wie, jak zwą się „klocki”,
Z których budujemy domy?
c _ _ _ _ .
Gdzie żongluje się piłkami?
Gdzie pan słoń do tańca rusza?
W jakim miejscu biały królik
Wyskakuje z kapelusza?
c _ _ _ .
Siedzi na trybunie
Krzyczy: „gola! Gola!”
Chociaż w piłkę nie gra,
Ważna jego rola.
_ _ _ _ c
Jak donosi radio,
Jak donoszą pisma,
Najsmaczniejszy w świecie
Jest drożdżowy przysmak.
_ _ _ c _ _ .
Siostrą jest chochelka,
A widelec bratem.
Ważna choć niewielka,
Miesza Ci herbatę.
_ _ ż _ _ _ _ _
Mam naczynie z kuchni rodem.
Nie na zupę, nie na tran.
Nosi wodę, czystą wodę.
A jak się nazywa? – Dz _ _ _ .
Ususzone winogrona
Dla mnie i dla gości.
Ususzone winogrona,
Brązowe słodkości.
_ _ dz _ _ _ _
Z czarnej barwy w świecie słynie,
A znajdziemy ją w kominie.
_ _ dz _
Noszą mnie na głowie
Panie i panowie.
_ _ _ _ _ _ sz
Jestem meblem, co z radością
Drzwi otwiera wielu gościom.
Goszczę piżamy mamy,
Goszczę krawaty taty.
Goszczę koszulki Ulki
Oraz ubranka Janka.
Sz _ _ _
Elektryczny pracuś
Ma zasługi duże:
Krąży po pokoju
I pożera kurze.
W piłkę grać nie lubi
Nie hoduje róż,
Ale znakomicie
Zbiera w kącie kurz.
_ _ _ _ _ _ _ cz
Mam o sobie opowiedzieć?
Uczynię to z chęcią:
Słońce jest mym przyjacielem,
A doktorem dzięcioł.
Ptaszek na mnie wije gniazda,
Kuna po mnie skacze.
Wiosną sprawiam sobie z liści
Zielony kubraczek.
drz _ _ _