Krocionóg

Krocionóg

Krocionóg Pan krocionóg kupił kwiatki I zapukał do sąsiadki. Zdjął kapelusz i powiada: – Pani mej do nóżek padam. Pierwszej nogi jestem sługą, Grzecznie kłaniam się przed drugą, Lubię trzecią, kocham czwartą. Piątą też docenić warto. Po niej ósmą… Nie-...