Mops

Pewien młody mops

Nudził się jak mops,

Więc na stolik „hops”

Skoczył- no i klops.

– Skąd ten hałas, kto stłukł wazon?

– Woła pani z gniewną twarzą.

– Odpowiadać: czyja wina?

Gdzie jest psina, gdzie mopsina?

Il. i fot. pixabay.com

© Copyright Władysław Wróblewski. Treści objęte prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Powered by Content Management System. Created by: Pantkowski Design.