Wiersze

Mysz Matylda mieszkała pod regałem z książkami. Żywiła się elementarzem; dzień po dniu, kartka po kartce, aż ogryzła go do okładki. Wtedy spojrzała na Atlas Świata…

Wypracowanie Przez całe popołudnie mysz Matylda obserwowała Helenkę odrabiającą lekcje. Oj, nie było to takie sobie zwyczajne odrabianie lekcji: byle jak, byle odklepać i wrócić na podwórko. Nie tym razem! Dzisiaj dziewczynka zastanawiała się nad każdym słowem. Ciągle...

Mysz Matylda znalazła na półce czasopismo poświęcone modzie. Pełno w nim było pań sfotografowanych w bardzo dziwnych pozach.
– Dziwne, bardzo dziwne…- mruczała do siebie chrobotka przewracając kartki.

Mysz Matylda przeczytała książkę o poszukiwaczach skarbów i zaraz zapragnęła zostać takim właśnie poszukiwaczem. Zapytała Błażeja, czy nie słyszał o jakimś skarbie do odnalezienia?

Mysz Matylda przeczytała wspaniałą książkę o smokach i rycerzach. Jak wiadomo smoki gnębią niewinnych ludzi i zwierzęta, a rycerze trudnią się pokonywaniem smoków. Dzielna chrobotka postanowiła zostać takim właśnie wojownikiem

Kiedy ludzie smacznie spali, a księżyc świecił pięknie jak nigdy, mysz Matylda wybrała się na spacer po biurku…

Mysz Matylda znalazła na biurku gazetę, a w niej informację o ludziach bez dachu nad głową. Bardzo ją zmartwił ten artykuł. Zmartwił i oburzył.

Moja „prapra” i jeszcze nie wiem ile razy „pra” babka nazywała się doña Dolores i była starą, doświadczoną myszą okrętową. Przypłynęła już wszystkie szlaki dostępne hiszpańskiej flocie i prawdę mówiąc zaczęła się nudzić.

Dawno, dawno temu rządził naszym krajem król Popiel. Był to bardzo chciwy monarcha. Żądał od swoich poddanych coraz to większych danin czyli podatków.